Porcelanowy Rynek w Ćmielowie

Na taką modernizację Ćmielów czekał wiele lat – i to nie jest tylko chwytliwe i miło brzmiące hasło, które sobie wymyśliliśmy. W trakcie ogłoszenia zamiaru realizacji porcelanowego rynku w Ćmielowie, w trakcie samych prac, a także po jego otwarciu nie raz mogliśmy się o tym przekonać słuchając opinii naszych, nie tylko wieloletnich, mieszkańców.
O porcelanowym rynku jest już głośno także w całej Polsce. Mówią o nas ogólnopolskie media. Mówią dobrze i z zaciekawieniem. Wszystko za sprawą rewitalizacji niecodziennej i niespotykanej, jaką przeszło „serce” naszego miasteczka, gdzie zamiast zwykłej fontanny i ławek stanęła fontanna „porcelanowa” i „porcelanowe” ławki – jak na porcelanowe miasto, słynne w całym świecie z produkcji szlachetnej porcelany przystało.
I choć droga od pomysłu, poprzez pozyskanie środków, a na wykonaniu kończąc, nie była łatwa – efekt końcowy przeszedł najśmielsze oczekiwania nas wszystkich.
Dzisiaj codziennie widzimy, że każdy chce mieć zdjęcie w unikatowej filiżance-ławce, czy na tle fontanny- imbryczka. Po raz kolejny zaznaczyliśmy swój ślad na turystycznej mapie Polski, a wyraźnie wzmożony ruch turystyczny w okolicy rynku jest najlepszym dowodem na zainteresowanie, jakie wzbudziliśmy. To kolejna inwestycja, która ożywiła centrum miasta. Najpierw powstała tężnia solankowa (pierwsza tego typu prozdrowotna atrakcja w województwie świętokrzyskim), trzy lata później – niezwykły Rynek.
Na rewitalizację Ćmielowa składały się dwa etapy. Koszt inwestycji zamknął się w kwocie ok. 4 155 000 zł przy ok. 3 739 000 zł (90 proc. dofinansowania) dofinansowania i wkładzie własnym gminy w wysokości ok. 415 000 zł.
Podczas rewitalizacji nie wycięto ani jednego drzewa! Dzisiaj nareszcie mamy piękną, stylową i niepowtarzalną przestrzeń przyjazną mieszkańcom i przyjezdnym. W centralnym punkcie miasteczka pojawiły się zabudowane ławeczki w kształcie filiżanek, w ich centrum znalazła się się wysoka na ponad 4 metry i szeroka na 6 metrów fontanna z imbryczkiem, z którego spływa woda. Wzdłuż parkowych alejek, znalazły się ławeczki, które też oczywiście nawiązują do ćmielowskiej porcelany. Wykonane są z materiałów imitujących porcelanę, ponieważ użycie oryginalnego budulca nie byłoby możliwe.
Serwis, który został wybrany, by znaleźć się na ćmielowskim Rynku, to najlepszy wycinek historii produkcji porcelany ćmielowskiej, do której nie mogliśmy nie nawiązać. To też idealne ucieleśnienie naszej porcelanowej tradycji.
Forma, która stała się inspiracją fontanny i pozostałych elementów małej architektury jest wiernym odwzorowaniem słynnego fasonu Empire, który zaprojektowany został na zamówienie prezydenta Ignacego Mościckiego do jego siedziby na Zamku Królewskim. W 2012 r. na życzenie pary prezydenckiej Bronisława i Anny Komorowskich stał się on także oficjalną za-stawą stołową w Belwederze. Jest obecny na dworze króla Belgów – Filipa, w Kancelarii Prezydenta, w Watykanie oraz w placówkach dyplomatycznych i dworach arystokratycznych na całym świecie.
Zmiana estetyki Ćmielowa to efekt współpracy wielu osób i instytucji i choć nie było łatwo, dotarliśmy do tego momentu, gdy możemy z dumą gościć u nas każdego.
Jednym z celów jego powstania było właśnie wywołanie tego wrażenia dumy - dumy z naszej historii, dumy z naszej tradycji i dumy z naszego najcenniejszego „kruszca”, którym w Ćmielowie zawsze była, jest i będzie porcelana.
To był kolejny bardzo emocjonalny projekt do zrealizowania, w którego wykonanie zaangażowaliśmy się bardzo mocno. Na szczęście udało się wszystko zrealizować zgodnie z pierwotnym założeniem i wizualizacjami, jakie przedstawiliśmy.
To miejsce już przyciąga – przyciąga nie tylko mieszkańców województwa świętokrzyskiego, ale i całej Polski, a nawet i zza granicy, i co warto podkreślić szczególnie, ciągnie do siebie z powrotem także byłych mieszkańców, którzy znowu zaczęli myśleć o Ćmielowie, jako o miejscu ciekawym, które nadal ma wiele ciekawego do zaoferowania nam wszystkim.